News

Jedyny taki projekt w Polsce - Zielona Szkoła nad Bałtykiem
01.06.2017
Tak jak w ubiegłym roku w ramach działań prospołecznych realizowanych przez naszą gminę, wszyscy uczniowie szóstych klas ze szkół podstawowych w Bąkowej i w Ciepielowie pojechali nad Morze Bałtyckie na bezpłatną zieloną szkołę. Pięciodniowy pobyt uczniów wraz z nauczycielami w całości (ponad 39 tysięcy złotych) został sfinansowany ze środków na promocję Gminy Ciepielów, a uczniowie dodatkowo podczas wyjazdu otrzymali niebieskie czapeczki i koszulki z herbem gminy i napisem „Moja Gmina Ciepielów”. Lepszej promocji naszej gminy nie ma, a tak ubrane nasze dzieci, co roku nad morzem robią furorę, na każdym kroku pytane są „skąd jesteście, gdzie jest ten piękny Ciepielów, itp..” Podczas zielonej szkoły nasi uczniowie realizują program edukacyjny klas VI z formą dodatkowego źródła wiadomości dostarczającego przeżyć i wzruszeń, a także konfrontacją informacji podręcznikowych z rzeczywistością bezpośrednio obserwowaną. Podczas tegorocznego wyjazdu uczniowie między innymi zwiedzili: Toruń, Sopot, Jastrzębią Górę, Gdańsk, Westerplatte, Rozewie, Hel, Władysławowo, Gdynię. Żywa przyroda, cuda polskiej architektury, historia Polski, to tylko część atrakcji jakie przygotowaliśmy dla naszych szóstoklasistów. Zielona szkoła nad Bałtykiem to jeden z dwóch projektów zielonych szkół corocznie finansowanych i realizowanych przez naszą gminę. Na zakończenie nauki szóstoklasiści wyjeżdżają nad polskie morze, natomiast wszyscy uczniowie kończący naukę w gimnazjum wyjeżdżają na zieloną szkołę w Karkonosze. Zielona szkoła w górach połączona jest z wyjazdem i zwiedzaniem czeskiej stolicy Pragi oraz wyjazdem do czeskiego skalnego miasta. Zielone szkoły organizowane przez Gminę Ciepielów – całkowicie bezpłatne, to jedyny taki projekt realizowany w Polsce. Celem tak realizowanego projektu jest nauka z jednoczesnym wypoczynkiem oraz na przyszłość wspaniała pamiątka wspomnień z lat nauki w Gminie Ciepielów. Poniżej zamieszczamy sprawozdanie z tegorocznej zielonej szkoły nad Morzem Bałtyckim. Na kartach dziennika z pobytu na Zielonej Szkole uczniowie w barwny sposób opisali swoje wrażenia i przeżycia. 22 maja 2017roku (poniedziałek). Uczestnicy Zielonej Szkoły zgromadzili się o godz. 7:45 na parkingu, w wyznaczonym miejscu zbiórki. Dzieci i ich rodziców powitał Pan Wójt Artur Szewczyk, przedstawił pilota naszego wyjazdu pana Dariusza Kleczaja i życzył wszystkim słonecznej pogody oraz udanego pobytu. Po wzruszających pożegnaniach wyruszyliśmy na północ Polski do Jastrzębiej Góry. Przez szyby autokaru podziwialiśmy przepiękne widoki oraz ogromne farmy wiatrowe, które wzbudziły duże zainteresowanie. Podróżując do celu naszej wyprawy odwiedziliśmy Toruń. Dowiedzieliśmy się skąd wzięła się nazwa tego zabytkowego miasta. Wąskimi uliczkami przeszliśmy pod Krzywą Wieżą, z którą związana jest legenda o pewnym zakochanym zakonniku. Następnie udaliśmy się przed dom Mikołaja Kopernika. Przy pomniku znanego astronoma zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie. Później mieliśmy także czas do dyspozycji na zakup pamiątek i lodów. Po krótkiej przerwie kontynuowaliśmy wyprawę. Następnie zatrzymaliśmy się w Sopocie. Przeszliśmy reprezentacyjną ulicą miasta - Ulicą Bohaterów Monte Cassino. Naszym oczom ukazała się Zatoka Gdańska i piaszczysta, szeroka plaża. Przeszliśmy Parkiem Zdrojowym z widokiem niezwykłych starych kamienic z jedynymi w swoim rodzaju drewnianymi gankami. Następnie czekała nas jeszcze jedna atrakcja - zwiedzanie Sopockiego mola. Po całym dniu pełnym wrażeń, najbardziej czekaliśmy na rozlokowanie w pokojach, co zresztą szybko nastąpiło i można było przez chwilę wypocząć po podróży i przyzwyczaić się do nowego lokum. Udaliśmy się do stołówki i zjedliśmy pyszną kolację. Zmęczeni długą podróżą zasnęliśmy w mgnieniu oka. Tak zakończył się nasz pierwszy dzień fascynującej przygody. 23 maja 2017roku (wtorek) Pobudka i Jastrzębia Góra powitała nas słoneczkiem. Dzień zaczęliśmy oczywiście od śniadania i podróż autokarem do Trójmiasta. W Gdyni dołączyła do nas pani przewodnik. Pierwszym punktem programu wycieczki była wizyta w Katedrze w Oliwie. Po dotarciu na miejsce z ciekawością oglądaliśmy wnętrze pięknego, zabytkowego obiektu. Następnie zasiedliśmy w ławkach i wysłuchaliśmy w podniosłej atmosferze uroczystego koncertu organowego. Przed wejściem do autobusu nauczyciele rozdali nam koszulki i czapeczki z logo naszej gminy, co znacznie ułatwiało nam poruszanie się wśród tak wieli grup zwiedzających. Potem przejechaliśmy do pobliskiego Mc Donalda, gdzie spożyliśmy obiad. Później przepłynęliśmy promem o nazwie ,,Motława” na drugi brzeg rzeki. Po rejsie zwiedzaliśmy Statek-Muzeum Sołdek. Od pani przewodnik dowiedzieliśmy się wielu interesujących historii związanych z dawnym życiem i pracą marynarzy. Następnie naszym oczom ukazała się Ulica Długa - z Ratuszem Głównego Miasta Gdańsk i kamienicami z pięknymi fasadami oraz Długi Targ - z Fontanną Neptuna i Dworem Artusa. Chodząc Długim Pobrzeżem nad Motławą, która wpada do Zatoki Gdańskiej, ujrzeliśmy słynny średniowieczny Żuraw, a po drugiej stronie rzeki - spichlerze. Odbijając z Długiego Pobrzeża w lewo weszliśmy w Ulicę Mariacką, słynną z kamienic z krużgankami oraz... biżuterii z bursztynem. Idąc nią do końca doszliśmy do największego ceglanego kościoła na świecie - gotyckiej Bazyliki Mariackiej. Przy każdym obiekcie pani przewodnik opowiadała nam historie związane z ich znaczeniem. Następnie mieliśmy czas wolny na zakup pamiątek. Potem udaliśmy się w rejs Galeonem ,,Lew” na Westerplatte. Płynąc po Martwej Wiśle z pokładu statku mogliśmy podziwiać port w Gdańsku oraz Pomnik Obrońców Wybrzeża. Podczas rejsu słuchaliśmy ciekawostek związanych ze statkami, które mijaliśmy. Był to ostatni punkt programu tego dnia. Wracając do ośrodka, w Gdyni pożegnaliśmy się z panią przewodnik. Po spożytej obiadokolacji wszyscy udali się do swoich pokoi na nocleg. Ten dzień był wyjątkowy, ponieważ przeżyliśmy dużo ciekawych przygód, dowiedzieliśmy się wielu interesujących historii oraz mieliśmy okazję zobaczyć piękno kultury polskiej. 24 maja 2017 roku (środa) Kolejny dzień na Zielonej Szkole, jak zwykle zaczęliśmy od pobudki. Po porannej toalecie udaliśmy się na śniadanie przy bogato zastawionych stołach. Po zjedzeniu posiłku wybraliśmy się na pieszą wycieczkę do Rozewia, aby zwiedzić latarnię morską. Podczas spaceru pilot opowiedział nam legendę o niej. Mówiła ona o dziewczynie ocalałej z tonącego statku, który robił się o skały. Dziewczyna zapalała ognisko co noc, aby ostrzec innych żeglarzy by nie spotkał ich ten sam los. Właśnie w tym miejscu w XIX wieku została zbudowana latarnia. Wspięliśmy się na górę. Na kolejnych pokładach oglądaliśmy makiety dawnych obiektów morskich, zaś na tarasie widokowym naszym oczom ukazała się przepiękna panorama na Morze Bałtyckie i Półwysep Helski. Zwiedzenie tego obiektu dało nam wyobrażenie o nawigacji dla będących na morzu statków. Następnie przeszliśmy w kierunku morza i odbyliśmy spacer plażą, cudowne uczucie oddychać świeżym, morskim powietrzem, słuchać szumu morskich fal i poczuć złocisty piach pod stopami. Pogoda super błękitne niebo i jasne słońce, poczuliśmy wakacje! Wzdłuż morskiego brzegu dotarliśmy do kamienia pomnikowego Gwiazda Północy wyznaczającego najbardziej wysunięte na północ miejsce w Polsce. Potem powróciliśmy do ośrodka i zjedliśmy obiad. Ach jak nam wszystko smakowało! Następnie wyruszyliśmy na spacer do centrum Jastrzębiej Góry, odwiedziliśmy pocztę, aby wysłać kartki z pozdrowieniami. Mieliśmy czas na zakup lodów, gofrów i oczywiście pamiątek. Po zakupach poszliśmy na plażę, gdzie relaksowaliśmy się i zażywaliśmy kąpieli słonecznych, chociaż byli i tacy, którzy próbowali morskich. Później obfita kolacja i mieliśmy czas wolny, który wykorzystaliśmy na zabawę na boiskach wokół Ośrodka Bałtycki Relaks oraz mogliśmy obejrzeć zwierzęta w Mini Zoo na terenie kompleksu. Późnym wieczorem zasiedliśmy przy ognisku i zjedliśmy własnoręcznie upieczone kiełbaski. Opowieściom anegdot i śmiesznych historyjek nie byłoby końca, ale zmęczenie dało o sobie znać i wróciliśmy do pokoi. 25 maja 2017 roku (czwartek) W czwartek po długim śniadaniu wybraliśmy się autokarem na Mierzeję Helską. Podróż minęła nam szybko i przyjemnie . W czasie jazdy przewodnik ciekawie opowiedział o Władysławowie i jego okolicach. Pierwszym punktem naszej wyprawy było zwiedzanie Muzeum Rybołówstwa w Helu, znajduje się ono w przejętym przez państwo poewangelickim kościele. Obejrzeliśmy wystawy związane z tradycyjnym rybołówstwem i szkutnictwem kaszubskim, dziejami samego Helu, historią polskiego rybołówstwa morskiego i z ekologią Bałtyku. Następnie wybraliśmy się do fokarium. Z przyjemnością patrzyliśmy na sympatyczne pyszczki fok i ich wyczyny w wodzie. Trudniejszym było oglądanie zdjęć ukazujących polowania na foki oraz tragiczne w skutkach wrzucanie do morza i basenów fokarium monet i innych rzeczy. Przechodząc bulwarem nadmorskim zatrzymaliśmy się przy punktach z pamiątkami. Foczki – maskotki cieszyły się wielkim powodzeniem. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się na krótki postój we Władysławowie. Spacerkiem przeszliśmy przez Ośrodek Przygotowań Olimpijskich i Aleję Gwiazd Sportu. Przewodnik interesująco opowiadał nam o sportowcach, którzy odnieśli sukcesy w różnych dziedzinach. Następnie zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie, w ciekawym ustawieniu. Około godziny szesnastej wróciliśmy do ośrodka na obiad. Po krótkim odpoczynku, postanowiliśmy wybrać się na plażę. Ze względu na złe warunki pogodowe część grupy wróciła hotelu. Po kolacji niektóre osoby wraz z nauczycielami poszli nad morze by podziwiać zachód słońca, a był piękny tego dnia. Pełni wrażeń udaliśmy się do ośrodka. W godzinach wieczornych, każdy z uczestników wycieczki wrócił do swojego pokoju i niestety musieliśmy się spakować. 26 maja 2017 roku (piątek) Ostatniego dnia o godz. 7:30 zjedliśmy pożywne śniadanie, otrzymaliśmy prowianty na podróż i jak co dzień, słodką przekąskę i soczek od organizatora wyjazdu. Zgodnie z programem o godzinie 8:00 wyruszyliśmy. Po godzinie jazdy dotarliśmy do Gdyni, nowoczesnego miasta zbudowanego z morza i marzeń. Miasto portowe przywitało nas widokiem Skweru Kościuszki, przy którym znajdują się kolejne atrakcje do obejrzenia: niszczyciel z wojenną przeszłością ORP Błyskawica (Muzeum Marynarki Wojennej), przepiękny żaglowiec Dar Pomorza, który zwiedzaliśmy. Pan przewodnik opowiedział nam wiele ciekawostek na temat tego żaglowca, pobierania nauki na min i codziennego życia podczas półrocznych rejsów. Po krótkiej przerwie ruszyliśmy w dalszą drogę. Około godziny 14:00 zjedliśmy obiad w restauracji Mc Donald. Syci, ruszyliśmy w dalszą drogę, która mijała nam naprawdę ciekawie. O godz. 21:00 dotarliśmy do Ciepielowa, gdzie czekali nasi kochający rodzice, aby nas zabrać do domów. Mimo długiej podróży, nikt nie odczuwał zmęczenia, gdyż przepełnieni byliśmy energią i radością jakiej dostarczył nam pobyt na Zielonej Szkole. Oprócz rodziców na parkingu oczekiwał na nas Wójt Gminy, który wszedł do autokaru i wnet zaczęły się podziękowania i okrzyki. Panie Wójcie Dziękujemy ! Panie Wójcie Dziękujemy ! Panie Wójcie Dziękujemy ! Tak się bawi, tak się bawi Ciepielów ! Tak się bawi, tak się bawi Ciepielów ! Ta wycieczka utkwi nam w pamięci, wspomnieniami będziemy do nie wracać nawet w dorosłym życiu. Wszyscy są bardzo zadowoleni z tego wspaniałego wyjazdu nad Morze Bałtyckie. 29.05.2017 O godz. 10 na niebiesko, w koszulkach i czapeczkach z herbem gminy odwiedziliśmy w Urzędzie pana wójta. W podziękowaniu za zorganizowanie i sfinansowanie zielonej szkoły na ręce pana wójta przekazaliśmy pamiątki znad morza latarnię morską i koło sterowe ze specjalnie przygotowana od wszystkich uczniów dedykacją „Szanowny Panie Wójcie! Serdecznie dziękujemy za zorganizowanie wyjazdu na zieloną szkołę do Jastrzębiej Góry. Dziękujemy za cudowne chwile spędzone nad polskim morzem, za niezapomniane przeżycia i doznania. Niech ta latarnia morska zawsze wskazuje Panu drogę do tego co dobre i właściwe, a kapitański ster niech służy pomocą w kierowaniu Pańskim „okrętem" jakim jest Gmina Ciepielów, wdzięczni: Dyrekcja, Nauczyciele Szóstoklasiści z PSP w Ciepielowie i z PSP w Bąkowej”. Były pamiątkowe zdjęcia, a pan wójt poczęstował nas słodyczami i każdy na pamiątkę spotkania otrzymał odblaskowe smycze. Uczniowie tegorocznej zielone szkoły są pierwszym rocznikiem, który nie będzie uczęszczał do gimnazjum, dlatego już dzisiaj pan wójt zaprosił nas jak przyszłych ósmoklasistów na zakończenie nauki w szkole podstawowej na zielona szkołę w Karkonoszach i czeskiej Pradze. Już nie możemy się doczekać, warto naprawdę warto uczyć się w szkołach naszej gminy. Piękna przygoda, nawiązane przyjaźnie, wspomnienia zostaną w nas do końca życia.